EN

AKTUALNOŚCI

przewiń w dół

„PAPIEŻ ŚWIATU”. MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA NAUKOWA W MT 5,14

19 października 2023

mężczyzna w czarnym garniturze
Piotr Dmitrowicz, fot. Mt 5,14/R. Orzeł

„PAPIEŻ ŚWIATU”. MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA NAUKOWA W MT 5,14

19 października 2023

Spojrzeniu na pontyfikat Jana Pawła II w wymiarze geopolitycznym, społecznym, kulturowym i duchowym poświęcona była międzynarodowa sesja naukowa, zorganizowana 17 października br. przez Mt 5,14 I Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Uczestniczyli w niej wybitni eksperci z USA, Włoch, Hiszpanii, Węgier i Polski.    

„Chcemy porozmawiać o pontyfikacie Papieża Polaka na serio. Nie chcemy go zostawiać na pastwę taniej publicystyki i łowców sensacji, ale raczej z perspektywy ostatniego półwiecza zastanowić się, jakie owoce, zwłaszcza w ujęciu globalnym, przyniósł wybór głowy Kościoła świętego z regionu Mitteleuropy” – mówił otwierając konferencję Piotra Dmitrowicz, dyrektor Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Przypomniał, że bieg historii okrutnie doświadczył ludzkość w XX w. Ideologie totalitarne podjęły próby zapanowania nad wolnością i godnością człowieka. W latach 70. świat wydawał się być trwale podzielony militarnie i ideologicznie. Nic nie zapowiadało wtedy upadku systemu komunistycznego: „W takiej rzeczywistości papież z Polski rozpoczął swój pontyfikat, mając za sobą lata doświadczeń życia w systemie zniewolenia, gdzie łamane były prawa człowieka, a inwigilacja i prześladowania ograniczały wolność jednostki” – zauważył dyrektor Dmitrowicz.

W słowie wprowadzającym do konferencji metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przestrzegał przed zawężaniem pontyfikatu Jana Pawła II do wymiaru społeczno-politycznego, zwłaszcza akcentowanie jego wkładu w transformację ustrojową w Europie środkowo-wschodniej. „To, co wydarzyło się w 1989 r. i niewątpliwie było owocem tego pontyfikatu. Ale pamiętajmy, że to była nie tylko wolność od komunizmu w Polsce, nie tylko zawalenie się systemu komunistycznego w Europie Środkowo-Wschodniej. Świat to nie tylko Europa” – podkreślił kard. Nycz.

Istota nowego humanizmu

Prof. Juan Manuel Burgos z Universidad CEU San Pablo w Madrycie w prelekcji Człowiek inspiracją Jana Pawła II wskazał, że tematem, który pochłonął Karola Wojtyłę „niemal całkowicie był człowiek i jego tajemnica, jego niepojęta głębia, w którą wpatrywał się podczas swojej długiej egzystencji”.

Znany włoski filozof i polityk, prof. Rocco Buttiglione, w wystąpieniu zatytułowanym Przyszłość człowieka zależy od kultury podkreślił, że Jan Paweł II kochał rodzimą kulturę, czuł się przez nią ukształtowany, co znalazło wyraz w jego licznych homiliach, wystąpieniach czy spuściźnie literackiej. Profesor Buttiglione przyznał, że to dzięki polskiemu papieżowi wręcz rozkochał się w poezji Adama Mickiewicza, Cypriana Kamila Norwida czy Jana Lechonia. W kuluarach konferencji Rocco Buttiglione wyznał, że pontyfikat Jana Pawła II był najpiękniejszym okresem w jego życiu.

Profesor medycyny Piotr Czauderna przypomniał, że Jan Paweł II napisał 14 encyklik, ale piętnastą stanowiło całe jego życie, szczególnie jego kres, kiedy to Jan Paweł II, jakby na przekór współczesnemu światu, który odsunął chorobę i śmierć na margines ludzkiego życia, nie ukrywał swego bólu i cierpienia. Oprócz osobistych doświadczeń choroby, papież w swoim nauczaniu wielokrotnie podejmował temat ludzkiego cierpienia, jak np. w liście apostolskim Salvifici doloris, w którym stwierdził, że „cierpienie zdaje się przynależeć do transcendencji człowieka”.

Meandry geopolityki

We wprowadzeniu do kolejnego panelu Janusz Kotański, b. ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej podkreślił, że Jan Paweł II  odpowiadając na kolejne wyzwania swoich czasów papież stawał się wybitnym mężem stanu: „Był odważny, zdecydowany ale i roztropny; nie wahał się przy tym jednoznacznie opowiadać w kwestiach moralnych. Cieszył się niekwestionowanym autorytetem. Mógł prowadzić konstruktywny dialog z całym światem – na rzecz pokoju, redukcji zbrojeń, poszanowania praw człowieka. Mówił w imieniu tych, którzy nie mieli głosu, a wielcy tego świata liczyli się z jego głosem” – powiedział ambasador Kotański. Jak zaznaczył, jego postawa była czytelna i jednoznaczna, nikt słów Papieża nie musiał interpretować.

O niemającej precedensu współpracy Jana Pawła II i prezydenta USA Ronalda Reagana mówiła dr Elizabeth Edwards Spalding z USA, prezes Fundacji Pamięci Ofiar Komunizmu oraz założycielka i dyrektor Muzeum Ofiar Komunizmu. W sytuacji egzystencjalnego niebezpieczeństwa, jakim był dla zachodu komunizm, Jan Paweł II starał się obudzić i rozpowszechnić przeciwko niemu rewolucję moralną. Podobnie postrzegał ten system prezydent Ronald Raegan, nazywając komunizm „Imperium Zła”. Bez współpracy tych mężów stanu historia zapewne byłaby inna – oceniła dr Spalding.

Robin Barnett, b. ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce, podkreślił, że w kontekście oddziaływania Jana Pawła II na geopolitykę, nie można nie wspomnieć o przywódczej roli w Kościele w Polsce kard. Stefana Wyszyńskiego.  Zaznaczył, że prymas był „promieniem nadziei w najciemniejszych latach komunizmu”, jednoczył ludzi niezależnie od przekonań i to on niejako „otworzył drzwi” dla przyszłego polskiego papieża. Robin Barnett mówił o wyjątkowym wkładzie papieża w pokojowe zakończenie zimnej wojny, o jego moralnym autorytecie i o tym, że miał wszystkie cechy prawdziwego lidera.

Dr Eduard Habsburg-Lothringen, ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej i Zakonie Maltańskim przypomniał, że z pontyfikatem Jana Pawła II wiąże się idea jedności europejskiej, której podstawy widział w chrześcijańskich korzeniach europejskiej kultury: „Dostrzegał, jak wielkim zagrożeniem jest popadnięcie z jednej zależności w drugą i jak wielkim w tym kontekście zagrożeniem jest konsumpcjonizm, szerzenie się kultury śmierci w regionie. Zwracał uwagę na konieczność obrony życia, obrony tradycyjnych rodzin – zaznaczył ambasador Habsburg.

W przestrzeni spotkania

W części poświęconej dialogowi międzyreligijnemu, amerykański rabin prof. Jack Bemporad stwierdził, że rolą każdej religii jest bycie sumieniem społeczeństwa i głosem człowieczeństwa: „Takie właśnie było przekonanie Jana Pawła II głoszone w wielu okolicznościach” – zaznaczył dyrektor Centrum Porozumienia Międzyreligijnego w New Jersey. Profesor Bemporad, który jest także profesorem i emerytowanym dyrektorem Centrum Studiów Międzyreligijnych im. Jana Pawła II, przypomniał, że według papieża chrześcijanie powinni starać się zrozumieć, za pomocą jakich podstawowych cech żydzi definiują siebie, w świetle własnego doświadczenia religijnego. Równie konieczne jest, aby żydzi rozumieli Kościół i chrześcijan wedle ich własnych, to znaczy chrześcijańskich kategorii.

O bliskich przez całe życie Karola Wojtyły jego relacjach z żydami i judaizmem mówił dr Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przypomniał, że Karol Wojtyła należał do ostatniego pokolenia Polaków, którzy – podobnie jak 40 poprzednich pokoleń – na co dzień żyli z żydami. Podczas wojny był świadkiem ich prześladowań i Zagłady, a po wojnie widział państwowy antysemityzm i emigrację wielu polskich żydów. Dr Sellin przywołał też szczególne świadectwo właściciela krakowskiej apteki „Pod Orłem”, Tadeusza Pankiewicza. W czasie wojny apteka znalazła się na terenie getta, zaś Pankiewicz, wydawał żydom leki, a także udzielał im schronienia przed deportacją. Kilka lat po wojnie Pankiewicza odwiedził x. Karol Wojtyła pytając czy nie wie, jak jego podopieczni w tym koszmarnym okresie, w obliczu tylu bestialstw, zapatrywali się na sprawę mesjanizmu. „Zadawanie sobie takiego pytania świadczy o tym, że zanim z teologicznym i filozoficznym wymiarem holocaustu zaczęła mierzyć się teologia i filozofia – zarówno chrześcijańska jak i żydowska – nad problemem «Boga po Auschwitz» zastanawiał się już młody kapłan Wojtyła” – zauważył Sellin.

O wspólnej wizji ludzkiej wolności – politycznej i religijnej – jako czynniku, który wpłynął na wyzwolenie się krajów środkowej Europy spod dominacji Związku Sowieckiego mówił dr Anthony Eames. Papież wskazywał na wolność do wyboru, także przekonań politycznych, podobnie prezydent USA, ale obawiał się, że niezbywalne prawa są coraz częściej uważana za dyspensę rządu a nie dar od Boga – mówił dyrektor ds. inicjatyw naukowych Fundacji i Instytutu Ronalda Reagana w Simi Valley. Zarówno papież jak i prezydent USA zgadzali się, że osiągnięcie tych praw wymaga pełnego dostępu do prawdy i moralnego rozwoju człowieka. Wolność nie mogła nastąpić bez prawdy. Tymczasem, jak wskazał Anthony Eames, ruchy antynuklearne i środowiska związane z teologią wyzwolenia sugerowały, że interesy materialne i dążenie do władzy są wszystkim, co liczyło się dla porządku świata. Papież i prezydent starali się pokazać, że jest inaczej, że prawda moralna ma znaczenie dla sprawy wolności.

Od Santiago po Ural

W panelu poświęconym jedności Starego Kontynentu prof. Myrosław Marynowicz, były dysydent  i prorektor Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie przypomniał o wizji Europy według Jana Pawła II. Papież postrzegał ją jako  kontynent, który powinien oddychać dwoma płucami – Wschodu i Zachodu. Profesor ze Lwowa podkreślił decydującą rolę papieża-Polaka w „wyjściu wielu narodów z cienia komunistycznego w blask, gdzie jest Bóg”. Prof. Marynowicz poddał krytyce watykańską Ostpolitik, u której podstaw leżał dialog „za wszelką cenę” z Moskwą. Zwrócił uwagę, że papież dokonał demontażu takiej idei watykańskiej wobec niewolonej Europy, przede wszystkim przez uznanie podmiotowości Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, przywrócenie jego historycznych praw i legalizację Kościoła mimo sprzeciwów prawosławia moskiewskiego. Profesor zwrócił uwagę na prorocze słowa i wizje papieża-Polaka, który dostrzegł, że monopol Rosji na chrześcijańskim Wschodzie Europy dobiega końca. Papież widział rolę, jaką Ukraina mogłaby odegrać w harmonijnym połączeniu Wschodu i Zachodu.

Na zakończenie swojego wystąpienia prof. Myrosław Marynowicz przywołał prorocze słowa papieża wypowiedziane podczas jego pielgrzymki na Ukrainę 2001 r., które są „uderzające w swojej aktualności”: „Dziękuję ci, Ukraino, z obronę Europy przed najeźdźcami w niestrudzonej i heroicznej walce”.

Włoski watykanista Andrea Gagliarducci, który jest także doradcą ds. komunikacji Rady Konferencji Episkopatów Europy, podkreślił, że Jan Paweł II rozumiał znaczenie pojednania między narodami w duchu przebaczenia, jak to miało miejsce między narodem niemieckim a polskim. Dostrzegał ogromną rolę Kościoła w procesie pojednania i leczenia ran historycznych, podkreślając często w swoich wystąpieniach, że sercem Europy jest religia chrześcijańska. „Papież – mówił Andrea Gagliarducci – miał nadzieję na zjednoczenie tej chrześcijańskiej Europy wzdłuż granic geograficznych, zauważając, że granice geograficzne pokrywają się z granicami przenikania Ewangelii.

Decyzyjność i sprawczość

Biograf Jana Pawła II, amerykański pisarz George Weigel wśród największych dzieł papieża z Polski wymienił nową ewangelizację, a także podkreślenie roli świeckich w Kościele. Zasługą papieża było również to, że na „zniszczenie przez okropności XX wieku tkanki moralnej i duchowej ludzkości odpowiedział głoszeniem Bożego miłosierdzia jako leku na ból i cierpienie świata”. Wielkie znaczenie miała także rola papieża w rozwoju Kościoła w Afryce, gdzie pielgrzymował 10 razy, a duchownych z Afryki mianował na wysokie stanowiska w Kościele.

Weigel przywołał również społeczne nauczanie Wojtyły, zwłaszcza w encyklice Centessimus annus, a także jego „heroiczny wysiłek na rzecz humanistycznego rozwoju w świecie”. Przypomniał, że już jako biskup i uczestnik Vaticanum II reagował na kryzys humanizmu. Zwrócił także uwagę na ogromny wkład w dialog między wiarą i rozumem oraz w troskę o życie i godność najsłabszych i bezbronnych, w których obronie stawał. George Weigel wskazał, że heroicznie praktykowanie cnoty roztropności nie oznacza bezbłędności, lecz że podejmuje się decyzje po przemyśleniu, uzyskaniu rad, ale przede wszystkim bez strachu i lęku przed krytyką. Stwierdził też, że Jan Paweł II był bardzo dobrym administratorem spraw Kościoła, wbrew zarzutom, jakie mu się stawia: „Nie myślał o papiestwie jako carskiej autokracji, wiedział, że jest sługą tradycji, a nie jej panem” – ocenił George Weigel.

Materiał został przygotowany na podstawie serwisu Katolickiej Agencji Informacyjnej oraz informacji własnych organizatorów. Wkrótce opublikowane zostaną najciekawsze fragmenty wystąpień prelegentów i panelistów.

fot. Mt 5,14/R. Orzeł