EN

Chwalimy się! Projekt Mt 5,14 zakwalifikował się do II etapu konkursu na najlepszą inicjatywę dla dzieci „Słoneczniki”. Teraz wszystko w rękach głosujących! Muzeum zostało wskazane w dwóch kategoriach, „Język” i „Sztuki Wizualne” – do 26 sierpnia można oddać po 1 głosie w każdej z kategorii:

https://sloneczniki.czasdzieci.pl/ankieta-warszawa-2022.php

„Słoneczniki” to prestiżowy konkurs na inicjatywy edukacyjno-kulturalne, organizowany przez portal Czasdzieci.pl. Podstawowym założeniem konkursu jest oddanie głosu rodzicom, jako najlepszym ekspertom oceniającym dane inicjatywy. To rodzic, jako osoba najbliższa dziecku, najlepiej wie, jak bawiły się dzieci na danych zajęciach i co wyniosły z nich wartościowego. Dlatego to rodzice zgłaszają i komentują najwartościowszych według nich inicjatyw, w których uczestniczyli w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy oraz głosują na nominowane wydarzenia i oceniają je.

Projekt Tęczowe zwierzęta mocy, realizowany przez Mt 5,14 przy współudziale aktorów Teatru Lalka, został zgłoszony w dwóch kategoriach: „Język” i „Sztuki Wizualne”. Poruszeni sytuacją rozgrywającą się w Ukrainie wiedzieliśmy, że w Muzeum będziemy gościć uciekające od wojny dzieci. Co można zaoferować im oprócz obecności? Jak znaleźć temat, który połączy nas kulturowo? W jaki sposób trafić do najmłodszych? Doszliśmy do wniosku, że należałoby odwołać się do uniwersalnych wartości. Rozmowa o nich jednak stanowi wyzwanie. Pojawiła się myśl o tęczy, jej barwach, niezwykłym zjawisku pogodowym, które pojawia się przy dwóch przeciwstawnych pogodach – słonecznej i deszczowej. Chociaż są tak odmienne, wspólnie tworzą coś niezwykle pięknego. Siedem niezwykłych kolorów, symbolicznych łuków było bodźcem do napisania scenariusza impresji teatralnej o wartościach. Każda barwa tęczy niesie ze sobą przesłanie, o którym mówią zwierzęta. Pojawiają się razem z tęczą i snują opowieść – przypominają co w życiu jest najważniejsze: miłość, radość, przyjaźń, spokój, mądrość, bezpieczeństwo, szlachetność.

Rodzice z Polski i Ukrainy docenili pomysł i realizację projektu, który teraz znalazł się w II etapie konkursu „Słoneczniki”. Można wybrać go, oddając po 1 głosie w każdej kategorii do 26 sierpnia. Do czego oczywiście serdecznie zachęcamy!

 

 

 

 

Zapraszamy w sobotę 14 maja od g. 12 na Noc Muzeów do Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Przygotowaliśmy atrakcje, szczególnie dla najmłodszych, które uczynią tę Noc jeszcze bardziej wyjątkową.

PROGRAM:

12.00–24.00 – zwiedzanie wystawy stałej Mt 5,14

W pierścieniu pod kopułą Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie działa Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Umiejscowienie odpowiada wysokości VIII piętra, co przy niewysokiej zabudowie warszawskiego Wilanowa pozwala poczuć się bliżej tej rzeczywistości, do której odkrywania zachęcają patroni Muzeum, papież Jan Paweł II i prymas Stefan Wyszyński. Nowoczesna ekspozycja przypomina losy tych dwóch wielkich postaci. Do zobaczenia są tutaj unikatowe eksponaty, m.in. bezcenna koralowo-perłowa sukienka Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry, kopia papieskiej kapy milenijnej wykonana przez słynną włoską pracownię X Regio oraz kroplówka, podana Janowi Pawłowi II po zamachu w 1981 roku.

12.00–24.00– zwiedzanie wystawy czasowej JESTEM. Wejście w nieśmiertelność

12.00; 13.00; 14.00Opowieści wiewiórki Nasturcji – przedstawienie kukiełkowe dla najmłodszych, realizowane przez artystów z Teatru Lalka.

Wiewiórka Nasturcja opowie dzieciom fascynującego historie z życia małego Stefka Wyszyńskiego.

15.00–20.00 – warsztaty kreatywne Czym są wartości?

Wspólnie spróbujemy zastanowić się między innymi, jak wygląda dobro i czy istnieje prawdziwa przyjaźń. Przy pomocy drewnianych elementów skonstruujemy symboliczne modele wartości.

15.00–21.00 prezentacja „Warszawy Wojtyły”

Przed Muzeum stanie replika historycznej warszawa M20, której właścicielem od 1958 roku był bp Karol Wojtyła. Co prawda nigdy nie miał prawa jazdy, ale z kierowcą dojeżdżał nim na wizytacje parafii oraz wykłady na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a także na górskie wycieczki i spływy kajakowe. Replikę samochodu wykonał Adam Klimek (TVN Turbo) na zamówienie Mt 5,14. TVN Turbo wyemitowało odcinki specjalne programu Samochód marzeń. Kup i zrób, w którym pokazano, jak budowano replikę jedynego auta, którego właścicielem był Karol Wojtyła.

Serdecznie zapraszamy! Na wszystkie wydarzenia WSTĘP WOLNY!

Na Wilanowie odbyła się konferencja, która zgromadziła muzealników i konserwatorów kościelnych z całej Polski. W spotkaniu, którego gospodarzem był Paweł Jaskanis, dyrektor Muzeum Pałacu Króla Jana III, wzięli także udział przedstawiciele Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

W referacie wprowadzającym Bartosz Skaldawski, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa, przedstawił założenia Krajowego Programu Ochrony Zabytków i Opieki nad Zabytkami. Ten wielokierunkowy i wieloaspektowy program obejmuje większość postulatów ochrony i opieki nad zabytkami oraz jest wciąż poszerzany o innowacyjne pomysły, jak na przykład centra kompetencji ds. rewitalizacji, platforma dla specjalistów ds. konserwacji oraz platformy do zdalnego nauczania.

Podczas dyskusji, którą prowadził x. Andrzej Rusak, prezes Stowarzyszenia „Ars Sacra”, wskazywano na znaczenie kościelnych służb konserwatorskich dla ochrony dziedzictwa narodowego oraz konieczność zacieśnienia współpracy w dziedzinie ochrony zabytków z administracją państwową, zwłaszcza z Wojewódzkimi Urzędami Ochrony Zabytków.

Muzealnicy wymienili szereg trudności na jakie napotykają w swojej działalności na rzecz upowszechniania kultury narodowej. W pandemicznym okresie zamknięcia wszystkich placówek muzealnych, zostali w znacznej mierze pozbawieni ochrony. Ksiądz dr Jacek Kurzydło, dyrektor Muzeum Archidiecezji Krakowskiej, zasugerował jako panaceum na trudności z utrzymaniem muzeów, zakładanie fundacji o szerszym spectrum działania na rzecz ogólnie pojętej kultury lokalnej.

W drugiej części spotkania uczestnicy konferencji mieli okazję zwiedzić pobliskie Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, oprowadzani przez Grzegorza Polaka, zastępcę dyrektora Mt 5,14.

źródło: Katolicka Agencja Informacyjna (KAI)

W przestrzeni muzealnej Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego odbyły się rodzinne warsztaty edukacyjne Sawubona Afrika! Cześć Afryko!. Ich uczestnicy mogli dowiedzieć się, jak wygląda życie na kontynencie afrykańskim i napisać listy do dzieci z sierocińca w Republice Południowej Afryki.

O różnych afrykańskich zwyczajach opowiadali współorganizatorzy warsztatów: Harcerska Afryka. Spadkobiercy myśli Roberta Baden-Powella co roku w ramach akcji wolontariackich odkrywają tajemnice Czarnego Kontynentu. Dzięki nim uczestnicy warsztatów mogli poznać afrykańską grę dla dzieci, dowiedzieć się o tamtejszych zwyczajach i nauczyć się przedstawiać w języku szona.

Na koniec każdy z uczestników warsztatów napisał list do dzieci z sierocińca w Walkerville w Republice Południowej Afryki. Listy zostaną teraz dostarczone przez polskich harcerzy do zamorskich adresatów.

Prymas Stefan Wyszyński był człowiekiem wielkiej świętości. Dużo mówił o szacunku, pokorze i miłości dla drugiego człowieka – te wartości są obecne w jego życiorysie, a dziś mogą być inspirujące dla młodych ludzi – mówi w rozmowie z KAI Piotr Dmitrowicz, dyrektor Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

KAI: W tym roku przypada 120. rocznica urodzin prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz 40. rocznica jego śmierci. Jest to postać zamknięta w swojej epoce czy jednak współcześnie inspirująca? A może i jedno, i drugie?

PIOTR DMITROWICZ: Bez wątpienia jest to postać obecna na kartach polskiej historii. Wszyscy o tym wiemy. Natomiast przed nami dużo pracy, aby odkryć prymasa Wyszyńskiego na nowo, pokazać go w wymiarze czysto ludzkim – pasterza i człowieka – a nie tylko jako wielkiego Interrexa, którzy przeprowadził Polaków przez „morze czerwone komunizmu”, bo to z kolei nie ulega wątpliwości i większość Polaków o tym pamięta. Jest to bogaty i piękny życiorys.

Prymas przeżył 80 lat, które przypadły na najważniejszy okres XX wieku. Dotknął najważniejszych wydarzeń: w 1918 r. Polska odzyskała niepodległość, a on wkraczał w dorosłość. Następnie XX-lecie międzywojenne i dramatyczny okres okupacji, gdy kilka razy otarł się o śmierć. A potem były czasy komunizmu. Na przykładzie jego życiorysu warto zatem pokazać całe to tło historyczne, szczególnie dzisiejszym młodym ludziom. Tylko wtedy moim zdaniem tak naprawdę zrozumiemy prymasa Wyszyńskiego: jego życie, jego wybory, jego decyzje. Dzisiaj też po publikacji kolejnych tomów jego zapisków Pro memoria widzimy, jak wielki i niesamowity to był człowiek w wymiarze świętości. Człowiek, który potrafił wybaczać swoim oprawcom i widział w drugim człowieku dobro, nawet jeżeli gdzieś czaiły się ogromne pokłady zła. Zawsze powtarzam pewien przykład, gdy prymas odnosi się do Bolesława Bieruta, postaci mrocznej w swoich decyzjach, mówiąc o nim: „To nie był zły człowiek. Dokonał po prostu złych wyborów”. To jest ta wielkość prymasa Wyszyńskiego, którą powinniśmy pokazywać także dzisiaj. On niewiarygodnie dużo mówił o szacunku, pokorze i miłości dla drugiego człowieka. To dzisiaj jest nadal aktualne.

W czym jeszcze prymas może być interesujący dla współczesnej młodzieży?

Wydaje mi się, że takich punktów odniesienia jest wiele. Mt 5,14 od kilku lat stara się na przykład przypominać niezwykle ważny, być może fundamentalny w życiu prymasa wątek, jakim był udział w Powstaniu Warszawskim. Jako kapelan Armii Krajowej służył w szpitalu powstańczym w podwarszawskich Laskach. Myślę, że te jego doświadczenia mogą być inspirujące dla młodych. Interesująco mówił też o polskiej historii – sądzę, że ten wątek, odpowiednio wyeksponowany, na pewno będzie trafiał do młodzieży.

Młodzi ludzie chcą żyć wielkimi ideami i wartościami. Prymas niejako skatalogował je w programie Społecznej Krucjaty Miłości.

W Mt 5,14, zarówno jeśli chodzi o prymasa, jak i naszego drugiego bohatera, św. Jana Pawła II, staramy się pokazywać uniwersalne wartości. Jeszcze przed otwarciem ekspozycji przeprowadziliśmy wśród młodych ludzi badanie, w którym zapytaliśmy, co jest dla nich w życiu ważne. Oczywiście nie było zaskoczeniem, że istotna jest miłość, tolerancja czy przyjaźń. Historia i jednego, i drugiego patrona Muzeum to studnia, z której czerpiemy. Szacunek, tolerancja dla drugiego człowieka i jego odmiennych poglądów, miłość do rodziców – te wszystkie wartości są obecne w ich życiorysach i mogą trafić do wszystkich, nie tylko do osób, które się identyfikują z tymi postaciami, ale i do tych, którzy są daleko od Kościoła. Wierzę głęboko, że tak możemy opowiadać o naszych bohaterach.

Jakiego prymasa Wyszyńskiego opowiada poświęcona mu ekspozycja w Muzeum?

Przyjęliśmy bardzo trudny, ale myślę, że jedyny możliwy i uczciwy scenariusz. Poza krótkimi informacjami w każdej z sal ekspozycyjnych, wszystkie teksty na wystawie pochodzą od naszych bohaterów. To oni mają prowadzić widza. To oni opowiadają o sobie, o tym, co jest dla nich ważne. Oczywiście, dokonaliśmy subiektywnego wyboru z tej wielkiej dostępnej skarbnicy, ale zostawiamy widza z ich słowami, ich decyzjami, ich głosem. Chcemy, aby widz skupił się wyłącznie na tym. Nie chcemy narzucać żadnej narracji. Jeśli opowiadamy o odzyskaniu przez Polskę niepodległości, to robimy to słowami prymasa Stefana Wyszyńskiego i Karola Wojtyły. Jeśli mówimy o wojnie światowej, to czynimy to poprzez ich przeżycia, gdy wielokrotnie ocierali się o śmierć. Wierzę, że to ma szansę trafić do naszych odwiedzających.

Jest to zatem opowieść o dziejach Polski i świata przez pryzmat konkretnych historii prymasa Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II?

Tak właśnie jest. Zawsze historia z perspektywy jednostki, jej osobistych przeżyć, potrafi dotrzeć do widza bardziej niż ogólniki, o których można przeczytać w podręcznikach. W jednej z sal konfrontujemy głos prymasa, który mówi o tolerancji, miłości i szacunku do drugiego człowieka z głosem Władysława Gomułki, który posługuje się językiem ataku. Ten splot dwóch różnych postaw robi na widzu wrażenie. Gdzie indziej można się zapoznać z wydarzeniami z maja 1981 roku. Ja nazywam je piętnastoma dniami, które wstrząsnęły Polską. Mowa o wydarzeniach między 13 maja, gdy doszło do zamachu na Jana Pawła II, a 28 maja, gdy umiera prymas Wyszyński. Ten dramatyczny okres, gdy dobiegał końca karnawał Solidarności, niedługo przed wprowadzeniem stanu wojennego, pokazał, jak bardzo obydwaj byli ważni dla Polaków. Nie staramy się jednak w tej opowieści popadać w patos. Nie można tak o nich opowiadać, bo wtedy zrobimy z nich wyłącznie pomnikowe postacie. To przez lata dotyczyło niestety właśnie prymasa Wyszyńskiego, a przecież był to człowiek pełen ciepła, z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do samego siebie, a nie tylko hierarcha, który kierował polskim Kościołem w trudnych czasach, nie dopuszczając do tego, aby komuniści ten Kościół zniszczyli.

Dzięki takiej narracji prymas zostanie w zwiedzającym na dłużej? Młodzi nie przyjdą, żeby «zwiedzić i zapomnieć»?

Taką mamy nadzieję, choć nie mam złudzeń, że opowieść o prymasie Wyszyńskim prezentowana w naszym Muzeum jest trudna. Ale pamiętam, że jeszcze przed pandemią widzowie wychodzący po dwóch, trzech godzinach zwiedzania byli pełni niedosytu. Chcieli obejrzeć coś jeszcze. Z kolei mam nadzieję, że młodzi wyjdą z wystawy z jakąś jedną zapamiętaną historią, która zrobi na nich wrażenie. Może to będzie swego rodzaju ziarenko, które w nich zakiełkuje i potem wrócą na naszą stronę internetową lub sięgną po lekturę? To jest praca na długie lata, trudna, bo młodzi ludzie mają dziś wokół siebie dużo rozrywek i możliwości spędzania czasu, ale wierzę, że możliwa.

Pandemia ograniczyła zwiedzanie wszystkim grupom wiekowym. Jaka ich część to ludzie nasto- lub dwudziestokilkuletni?

Staramy się z wielką pokorą podchodzić do tego, co udało nam się osiągnąć. Z jednej strony jestem bardzo dumny z tego, jak ta ekspozycja wygląda, ale z drugiej strony mam świadomość, że wielu elementów w niej brakuje. Przed pandemią i w czasie, gdy mimo obostrzeń Muzeum było dostępne, rozmawialiśmy z młodymi ludźmi na temat wystawy. Pytaliśmy, czego ich zdaniem brakuje, co chcieliby do niej dodać. Trudno dziś się domyślać, jak zwiedzanie wyglądałoby, gdyby nie było pandemii. Wiem jedno: gdy otwieraliśmy Mt 5,14 tuż przed zapowiadaną beatyfikacją prymasa Wyszyńskiego i 100. rocznicą urodzin Karola Wojtyły, mieliśmy bardzo wiele zgłoszeń, na kilka tygodni naprzód, od szkół i młodych ludzi. Byłoby na pewno bardzo ciekawe usłyszeć, co myślą o wystawie. Mimo to, cały czas staramy się z nimi konsultować. Jak oni sami przygotowaliby tę ekspozycję? Mam nadzieję, że już wkrótce uda nam się powołać młodzieżową radę muzealną, aby młodych zaangażować w tę inicjatywę. Muzea nie służą dziś wyłącznie do organizowania wystaw, na które się przychodzi i wychodzi. Są też miejscami, które skupiają ludzi, budują wspólnotę; miejscami, gdzie odbywają się dyskusje na temat książek i pokazy filmów oraz działa wolontariat. Nasi wolontariusze zostali niedawno nagrodzeni za wirtualną akcję przypominającą o kapelanach Armii Krajowej, w tym o prymasie Wyszyńskim. Widać zatem, że jest potencjał, ale podkreślam: jest to długa i ciężka droga, inaczej się nie da. Nie możemy się skupiać tylko na tym, że Mt 5,14 jest otwarte od 9.00 do 18.00 i koniec. To musi żyć i budzić emocje, nawet kontrowersje, ale po to, żeby zainteresować. Jeśli to będą tylko zamknięte w gablotach eksponaty, to nic z tego nie będzie. Nie o to chodzi we współczesnym muzealnictwie.

Miejmy nadzieję, że bezterminowo zawieszona w 2020 r. z powodu pandemii beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego dojdzie do skutku. Jakie wydarzenia z nią związane planuje Muzeum?

No właśnie… To słowo „planuje” trzeba wziąć duży cudzysłów. Mamy oczywiście całą masę planów związanych z bieżącym rokiem: oprócz beatyfikacji jest to 120. rocznica urodzin prymasa i 40. rocznica jego śmierci. Wierzę, że pandemia ustąpi. Opracowaliśmy już koncepcję wystawy, która stanęłaby na Krakowskim Przedmieściu obok pomnika prymasa Wyszyńskiego. Jej robocza nazwa brzmi Prymas nieoczywisty. Jej założeniem jest przybliżenie postaci prymasa inaczej niż tylko za pomocą dat i haseł encyklopedycznych – pokazanie go od strony czysto ludzkiej. W ubiegłym roku zaprezentowaliśmy dwie znakomite książki, w tym jedną – Najbardziej lubił nasturcje – autorstwa Grzegorza Polaka, wicedyrektora Mt 5,14, jednego z najlepszych znawców zarówno prymasa, jak i Jana Pawła II. Jego książka pokazuje prymasa takiego, jakim go nie znamy. Autorką drugiej książki Ten zwycięża, kto miłuje jest Anna Rastawicka. Pani Ania w dużym stopniu przyczyniła się do tego, jak wygląda nasza ekspozycja. Przez wiele lat współpracowała z prymasem i jej opowieści były dla nas niezwykle inspirujące. Mt 5,14 jest też współwydawcą kolejnych tomów Pro memoria, które pokazują prymasa w bardzo wielu, nieznanych nam często, kontekstach. Jest wreszcie cały pakiet działań edukacyjnych. To są historie oparte na jego życiu, bajki dla dzieci o młodym Stefku, zajęcia edukacyjne. Jak tylko pandemia ustąpi, skierujemy tę ofertę do młodzieży, jej część chcemy ponadto przenieść do internetu i tam pokazywać różne aspekty życia kard. Wyszyńskiego i Jana Pawła II, bo taka jest dziś rzeczywistość.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał: Łukasz Kasper (KAI)

W warszawskich Ośrodku Rozwoju Edukacji powstał kolejny moduł gry edukacyjnej Godność, wolność i niepodległość pn. Dziedzictwo kulturowe Jana Pawła II. Niezwykła gra jest realizowana przy wsparciu eksperckim Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

 

Gra składa się z 18 misji (zadań dla ucznia), które swoją tematyką nawiązują do biografii Jana Pawła II i są zgodne z podstawą programową kształcenia ogólnego. Jest nowatorską propozycją skierowaną do uczniów trzech etapów edukacyjnych: kl. I−III szkoły podstawowej, kl. IV–VIII szkoły podstawowej oraz szkoły ponadpodstawowej; stanowi bazę wiedzy dla nauczycieli, uczniów oraz ich rodziców, dotyczącą dziedzictwa kulturowego Jana Pawła II.

Gra ma duże walory poznawcze nie tylko w odniesieniu do życia i działalności Jana Pawła II, wydarzeń z dziejów Polski, ale także kultury – materialnej i duchowej. Stanowi nową, ciekawą i atrakcyjną formę prezentacji wiedzy dotyczącej dziedzictwa kulturowego Jana Pawła II,  zawiera ważne treści historyczne, wzbogaca zajęcia i kształtuje postawy patriotyczne młodych Polaków.  Jest również narzędziem edukacyjnym wykorzystywanym do  realizacji tematów o wartościach i autorytetach na godzinach wychowawczych,  poszerza wiedzę z historii i edukacji społecznej, a wśród przedmiotów − w połączeniu z podstawą programową − może znaleźć zastosowanie  w edukacji zintegrowanej i przedmiotowej, w szczególności:  języka polskiego, wiedzy o społeczeństwie, geografii, biologii,  religii; w  pracy w ramach kół zainteresowań, na zajęciach wyrównawczych, zajęciach świetlicowych. Może stanowić pomoc dydaktyczną dostosowaną do wieku i możliwości uczniów, z uwzględnieniem ich zróżnicowanych potrzeb edukacyjnych.

Gra edukacyjna Godność wolność i niepodległość. Dziedzictwo kulturowe Jana Pawła II została opracowana przez interdyscyplinarny zespół, składający się z ekspertów merytorycznych, historyków oraz firmę technologiczną, specjalizującą się w gamifikacji. W pracach brali udział eksperci Mt5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, w ramach porozumienia zawartego z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji.

Platforma internetowa, na której jest udostępniona gra, znajduje się pod adresem niepodlegla.men.gov.pl. Jest podzielona na dwie strefy − strefę gracza, gdzie można podjąć się realizacji misji oraz strefę merytoryczną, w której nauczyciele mogą znaleźć specjalnie przygotowane scenariusze lekcyjne, ułatwiające prowadzenie lekcji z wykorzystaniem gry.

Źródło: Ośrodek Rozwoju Edukacji

Zapraszamy wszystkie szkoły do udziału w projekcie edukacyjnym przygotowanym przez Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego

Proponujemy scenariusze lekcyjne dla szkól podstawowych i liceów.

W celu uzyskania informacji i rezerwowania terminów prosimy o kontakt mailowy na adres: edukacja@mt514.pl

Debiut muzealnego programu edukacyjnego Warszawa Wojtyły odbył się 26.09.2019 r. w warszawskich Włochach. Odwiedziliśmy Mikroszkołę, placówkę skupiającą uczniów od zerówki do klasy czwartej, gdzie, szczególnie bliska wychowankom, rodzicom i nauczycielom jest pedagogika Montessori i wartości chrześcijańskie. Wspólne odkrywanie świata, podsycanie pasji dzieci, wytrwałe poszukiwanie prawdy, dobra i piękna jest dla tej niewielkiej szkolnej społeczności ważniejsze niż wyniki testów.

Zostaliśmy żywiołowo przyjęci przez naszych gospodarzy, replika papieskiego samochodu wzbudziła duże zainteresowanie. We wjeździe towarzyszyła nam ekipa telewizyjna stacji TVN Turbo. Auto zostało wykorzystane jako pomoc naukowa dla projektu edukacyjnego. Dzieci mogły zobaczyć, dotknąć, swobodnie wsiąść do samochodu, jakim jeździł przyszły papież. Pracownicy muzeum czuwali nad przebiegiem zajęć, dzieląc lekcje na części empiryczną, związana z warszawą m-20 i teoretyczną, rozmowę na temat znaczenia pamięci i roli muzeów w jej utrzymywaniu.

Od września samochód odwiedza szkoły w stolicy, a później również w innych miastach. To doskonały pretekst do poprowadzenia zajęć o bohaterach naszego muzeum i opowiedzenia o nich w inny niż utarty, stereotypowy sposób.

Zachęcamy wszystkich do udziału w naszym projekcie!

 

„Kardynał Stefan Wyszyński, arcybiskup gnieżnieński i warszawski, 70 lat po ingresie”

Ogólnopolska konferencja naukowa „Kardynał Stefan Wyszyński, arcybiskup gnieżnieński i warszawski, 70 lat po ingresie” odbędzie się na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w dniu 9 kwietnia 2019 roku.

Szczegółowy program konferencji przedstawiamy na załączonym plakacie.

Zapraszamy!