Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego zaprasza w niedzielę 7 kwietnia na otwarcie letniego pawilonu i prezentację nowego cyklu artystycznego Akcje – kontynuacji warsztatów Reakcje na abstrakcje, prowadzonych przez malarza i edukatora Marcina Dzwonkowskiego.
KIEDY? Niedziela 7 kwietnia, godz. 10.00; 12.00; 14.00; 16.00; 18.00
Akcje to nowy cykl spotkań z zakresu rysunku i malarstwa, który otwiera działalność Kolektywu Linea (linea, czyli kreska, jest kręgosłupem i początkiem działań w każdej dziedzinie sztuki). Warsztaty będą wprowadzeniem do interdyscyplinarnej aktywności Kolektywu, zrzeszającego wokół Mt 5,14 artystów i rzemieślników.
Podczas dnia otwartego 7 kwietnia Marcin Dzwonkowski opowie o przebiegu zajęć, zasadach uczestnictwa oraz dalszym rozwoju Kolektywu Linea. Na warsztaty można będzie zapisać się w ciągu dnia otwartego oraz drogą elektroniczną: kasa@mt514.pl.
KOLEKTYW LINEA – formacja łącząca artystów, rzemieślników i amatorów, którzy w atmosferze otwartości, wspólnej misji i konsekwencji twórczej dążą do rozwijania oraz doskonalenia swoich interdyscyplinarnych umiejętności twórczych. Jest to grupa osób związana ze wszystkimi formami sztuk wizualnych.
MARCIN DZWONKOWSKI jest absolwentem Europejskiej Akademii Sztuk na Wydziale Malarstwa, który uzyskał dyplom z malarstwa w pracowni prof. Antoniego Fałata (oraz aneks z grafiki warsztatowej pod kierunkiem prof. Waldemara Szysza). Swoje wystawy indywidualne prezentował m.in. w BWA JATKI w Nowym Targu oraz Pracowni Wschodniej w Warszawie. Zajmuje się scenografią teatralną oraz filmową.
Van Gogh. Historie jednego obrazu to wystawa jedynego w polskich zbiorach obrazu Vincenta van Gogha – holenderskiego mistrza postimpresjonizmu; jednego z najwybitniejszych artystów XIX stulecia. Dzieła artysty można podziwiać aktualnie w muzeach na całym świecie, a od 26 kwietnia także w Polsce, w naszym Muzeum.
Obraz Wiejskie chaty pośród drzew jest jednym z pierwszych obrazów stworzonych przez van Gogha, pochodzącym z jego ostatniej holenderskiej pracowni. Mieściła się ona w przybudówce rodzinnego domu artysty. Praca przedstawia niezwykle realistyczny pejzaż holenderskiej wsi, można przypuszczać, że tego typu widokom malarz przyglądał się od dziecka. Ekspozycja opowie o pewnym wycinku z historii van Gogha, drogi, jaką przeszedł, by stać się jednym z najsłynniejszych artystów świata.
Z zapomnianej pracowni
Wystawa pokaże również pełną perypetii historię obrazu, która została odtworzona przez Stefanię Ambroziak – historyczkę sztuki i kurator wystawy. Praca odnaleziona 13 lat po śmierci van Gogha, zanim trafiła do Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przeszła długą drogę: przechowywana latami na strychu, zakupiona przez handlarza starociami, a następnie krawca, niemal przypadkowo uniknęła zniszczenia. Płótno do dzisiaj nosi ślady tych zaskakujących przygód.
Badania w LANBOZ
Ekspozycja w Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego odbywa się po interdyscyplinarnych badaniach i procesie konserwacji obrazu w Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych (LANBOZ) przy Muzeum Narodowym w Krakowie.
Wystawę podzielono na dwie części: w pierwszej zwiedzający będą mogli zobaczyć wczesne dzieło van Gogha, w drugiej natomiast poznać związane z nim wątki historyczno-edukacyjne. Będą to m.in. kulisy badań i konserwacji obrazu oraz tajniki pracy Vincenta van Gogha – sposób mieszania farb oraz podejście do kwestii koloru. We wczesnym okresie swojej twórczości artysta skupiony był na ciemnych, zgaszonych barwach, sympatyzował bowiem wówczas z tzw. szkołą haską.
Wystawa odkryje przed zwiedzającymi również budowę obrazu i pokaże zachowane do dziś jego cechy charakterystyczne świadczące o pochodzeniu dzieła. Ważny element będzie stanowić także opowieść o holenderskiej pracowni van Gogha – jej losy rozeszły się na zawsze z losami artysty po tym, gdy wyjechał on do Francji, na wystawie zostanie więc ukazana droga Wiejskich chat pośród drzew od pracowni w Nuenen do sal muzealnych w Warszawie.
Van Gogh. Historie jednego obrazu, prezentacja obrazu z Kolekcji im. Jana Pawła II, Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, 26 kwietnia – 8 grudnia 2024 r.
Kuratorki wystawy: Stefania Ambroziak, Anna Biskupska, Agata Smolnicka
Organizator wystawy: Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego
Wystawa została objęta honorowymi patronatami: Marszałka Sejmu RP Szymona Hołowni oraz Burmistrza Dzielnicy Wilanów Ludwika Rakowskiego.
Partnerzy projektu: Muzeum Narodowe w Krakowie, Dzielnica Wilanów
Patroni medialni: RMF FM, TVP Kultura, Rynek & Sztuka
Ekspozycję dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach zadania «Organizacja wystawy czasowej obrazu Vincenta van Gogha. Opracowania i realizacja wystawy wraz z programem towarzyszącym».
Być może nawet nie wszyscy koneserzy malarstwa wiedzą, że w polskich zbiorach znajduje się dzieło Vincenta van Gogha. Obraz przeszedł właśnie specjalistyczne badania i konserwację. Już 26 kwietnia będzie go można zobaczyć na żywo w Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Płótno zatytułowane Wiejskie chaty pośród drzew stanowi część Kolekcji im. Jana Pawła II, którą opiekuje się Mt 5,14. W ostatnim czasie udało się ostatecznie potwierdzić autorstwo mistrza z Niderlandów, a także przywrócić dziełu dawny blask.
Tak, to van Gogh
Interdyscyplinarne badania w Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych (LANBOZ) przy Muzeum Narodowym w Krakowie trwały rok. W ich wyniku powstały ekspertyzy z dziedziny historii sztuki i technologii wykonania obrazu. Dzięki ostatecznej diagnostyce badacze mogli również dobrać odpowiednie metody konserwacji, sfinansowanej ostatecznie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W trakcie badań obrazu specjaliści zbadali dokładnie technikę malarską oraz materiały, jakich użył artysta podczas pracy: „Pracownicy LANBOZ zidentyfikowali rodzaj pigmentów, a także przebadali dokładnie podobrazie. Wiejskie chaty pośród drzew pochodzą z najwcześniejszego okresu twórczości van Gogha, w którym artysta stosował stonowane barwy i wykazywał skłonność do kolorów ciemnych, zanim poddał się wpływowi impresjonistów”, mówi Stefania Ambroziak, jedna z kuratorek wystawy. Szczególnie ciekawa dla badaczy była deska, na którą na początku XX wieku został wtórnie naklejony obraz. Deska świadczy o tym, że dzieło pochodzi bezpośrednio ze spuścizny artysty i ma za sobą burzliwą historię. Płótno przechowywane na strychu do dziś nosi natomiast znamiona swojego losu w postaci zagięcia i wykruszeń farby. Te drobne uszkodzenia, poddane zachowawczej konserwacji w pracowni LANBOZ, pozostają widoczne jako świadectwo proweniencji dzieła.
Kręta ścieżka do Polski
Wiejskie chaty pośród drzew pochodzą z pracowni Nuenen, niedaleko holenderskiego Eindhoven. Wiadomo, że Vincent van Gogh namalował je w 1883 r., czyli mniej więcej 5 lat przed swoimi najsłynniejszymi dziełami – takimi jak Słoneczniki czy Gwiaździsta noc. Obraz przez lata zmieniał miejsce przechowywania i właścicieli. Wkrótce po powstaniu przechodził z rąk do rąk a często przypadkowi posiadacze nie zdawali sobie sprawy z jego artystycznej, historycznej i finansowej wartości. Gdy na początku XX stulecia prace van Gogha zyskały rozgłos i znacznie zwiększyły wartość, Wiejskie chaty pośród drzew znajdowały się już w rękach kolekcjonerów – najpierw w Belgii, a potem w Szwajcarii. W latach 80. dzieło ostatecznie trafiło do Polski, a od 2020 r. pozostaje w depozycie Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Stefana Wyszyńskiego: „Jestem niezwykle dumny, że nasze Muzeum będzie mogło zaprezentować jedyny w Polsce obraz Vincenta van Gogha. To świetna okazja do przybliżenia szerokiej publiczności perły europejskiego malarstwa znajdującej się w polskich zbiorach, a także do zaproszenia do jednego z najciekawszych warszawskich muzeów”, mówi Piotr Dmitrowicz, dyrektor Mt 5,14.
Będzie wystawa
Jedyny w polskich zbiorach obraz Vincenta van Gogha zostanie niedługo, bo już 26 kwietnia, udostępniony publicznie w Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Honorowy patronat nad wystawą objął Szymon Hołownia, marszałek Sejmu RP, oraz Ludwik Rakowski, burmistrz gminy Wilanów.
Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego nawiązało współpracę z japońską agencją sztuki White International Relations. Od 40 lat zajmuje się ona organizacją międzynarodowych wystaw w Japonii, które stanowią pomost między kulturą Wschodu i Zachodu. Kolekcja im. Jana Pawła II, której patronuje Mt 5,14, cieszy się tam ogromną popularnością, a obrazy regularnie goszczą w japońskich muzeach.
Tym razem Japończycy mogą podziwiać wystawę Eleganckie kobiety, która prezentowana jest aż w trzech muzeach. Pierwszy pokaz odbył się wczesną wiosną w Koriyama City Museum of Art, obecnie do 27 sierpnia wystawę można oglądać w The Miyazaki Prefectural Art Museum, natomiast ostatni pokaz jest planowany od 23 września do 26 listopada w Ehime Museum of Art.
Prezentowane na wystawie dzieła skupiają się na kobiecych przedstawieniach w bardzo różnorodnych ujęciach: scenach biblijnych z Matką Bożą i Dzieciątkiem oraz historiach świętych, scenach mitologicznych i portretach. Dwie pierwsze grupy odpowiadają głównym źródłom tematycznym sztuki, które jednocześnie stanowią fundament europejskiej cywilizacji. Przez wieki artyści Starego Kontynentu czerpali właśnie z Pisma Świętego oraz mitów starożytnej Grecji i Rzymu. Bogactwo opisanych w nich kobiecych postaci przekładało się na mnogość ich przedstawień w całej historii sztuki średniowiecznej i nowożytnej. Obok tematów religijnych i mitologicznych szczególną uwagę zwraca galeria portretów, która daje okazję do retrospektywnego spojrzenia na sposób tworzenia wizerunków na przestrzeni wieków, od szesnastego do dziewiętnastego.
Kolekcja im. Jana Pawła II, znajdująca się w warszawskim Oddziale Mt 5,14, nie jest w chwili obecnej dostępna dla zwiedzających, dlatego tych, którzy na swoją wakacyjną destynację obrali egzotyczną Azję, zachęcamy do skorzystania z wyjątkowej okazji i zapoznania się z naszymi zbiorami.
Partnerem projektu jest Instytut Polski w Tokio.
Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego zachęca do nabycia w promocyjnej cenie dwóch bogato ilustrowanych katalogów, które towarzyszyły wystawom obrazów Michaela Leopolda Willmanna – jednego z najwybitniejszych malarzy doby baroku działających na Dolnym Śląsku. Obie publikacje są wartościową dokumentacją prób scalenia kolekcji, która niegdyś zdobiła ściany opactwa cystersów w Lubiążu – największego zespołu kościelno-klasztornego w Europie, obecnie zaś znajduje się w rozproszeniu w różnych kościołach i muzeach warszawskich i dolnośląskich, z dala od miejsca swego pierwotnego przeznaczenia.
„Śląski Rembrandt”, „śląski Rubens” czy „śląski Apelles” – bo takich określeń doczekał się wybitny artysta rodem z Królewca, lecz działający przez większą część swego życia na ziemi śląskiej – był twórcą nietuzinkowym. Znawcy jego twórczości podkreślają, że wymalował cały Śląsk i nie ma w tym stwierdzeniu najmniejszej przesady. Artysta działał przede wszystkim na zamówienie opactwa cystersów w Lubiążu, lecz wykonywał też obrazy i freski dla innych kościołów i klasztorów na ziemi śląskiej. Do czasów współczesnych dotrwało prawie 300 z 500 prac jego autorstwa.
Artysta zasłynął z ekspresyjnego pokazywania scen z życia Jezusa, Matki Bożej i świętych. Namiastkę jego twórczości można było zobaczyć w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, które pod koniec 2019 r. zorganizowało imponującą wystawę 100 prac śląskiego mistrza, zatytułowaną Willmann. Opus magnum. Rok później część płócien trafiła pod opiekę Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, które przygotowało mniejszą wystawę Willmann. Opus minor. Równocześnie Mt 5,14 zaprosiło zwiedzających do podziwiania największych płócien artysty w ramach projektu Willmann encore. Męczeństwa apostołów, które wyeksponowano w Oddziale Muzeum przy pl. Bankowym. Tam miłośnicy sztuki obcowali m.in. z mierzącymi prawie 4 metry wysokości płótnami, na których artysta z niebywałym realizmem ukazał sceny męczeństwa apostołów.
W piątek 26 sierpnia w Oddziale Mt 5,14 przy pl. Bankowym miał miejsce wernisaż wystawy Błogosławieni Sylwii Walanii-Telegi, laureatki Grand Prix Quadriennale Betesda. Do zapoznania się z ciekawą wystawą zapraszał Grzegorz Polak, zastępca dyrektora Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Cykl prac Sylwii Walanii-Telegi jest inspirowany ewangelicznymi Ośmioma Błogosławieństwami. Autorka rozważa w swoich kolejnych instalacjach, czym w życiu są sprawiedliwość, cichość, miłosierdzie, pokój, pocieszenie, błogosławieństwo, a wreszcie szczęście. Namawia odbiorcę do konfrontacji z samym sobą, do stanięcia w prawdzie, przyjrzenia się własnemu sumieniu i zrzucenia wszystkich masek.
Inspiracją do stworzenia cyklu Błogosławieni było również własne życie artystki, a także postawy napotkanych przez nią ludzi. W ten sposób powstała opowieść o współczesności, o Ziemi, na której żyjemy, o ludziach, którzy potrafią siać dobro. Ten fakt podkreślał Tomasz Motyka, kurator wystawy z Mt 5,14, który zwracał także uwagę na wiele możliwości interpretacyjnych związanych z pracami Sylwii Walanii-Telegi. Twórczość młodej artystki z Leżajska docenili jej krajanie, których reprezentacja była dobrze widoczna pośród innych uczestników wernisażu.
Wystawa Sztuki Współczesnej Quadriennale Betesda, 19 sierpnia – 16 września 2022 r., Oddział Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, pl. Bankowy 1A, poniedziałek-piątek g. 10.00-16.30, ostatnie wejście g. 16.00
Od piątku 19 sierpnia zapraszamy do Oddziału Mt 5,14 przy placu Bankowym na indywidualną wystawę Sylwii Walani-Telegi, laureatki Grand Prix Quadriennale Betesda. Jest to ostatnia wystawa z tegorocznego cyklu Błogosławieni.
Artystka opowiada o swoich przeżyciach i spojrzeniu na człowieka. Zastanawia się jaki powinien być, czym jest w życiu sprawiedliwość, cichość, miłosierdzie, pokój, pocieszenie, błogosławieństwo i szczęście. Namawia każdego odbiorcę do konfrontacji z samym sobą, do stanięcia w prawdzie, przyjrzeniu się własnemu sumieniu, obliczu i zrzucenia wszystkich masek.
Jak pisze o własnej twórczości: “Instalacja o czystym sercu została stworzona dla każdego z nas. Zatrzymując się przed lustrem weryfikujemy samych siebie. Zakrzywiony obraz jaki dają tafle jest wyrazem wszystkiego tego co w nas negatywne, a co często ukrywamy przed sobą. Instalacja przypomina o naszych ułomnościach i powinna nas motywować do zmiany, do zrzucenia maski”.
Inspiracją do stworzenia cyklu były postawy ludzi, które są szczególnie aktualnie dzisiaj, a także własne życie artystki. Jest to opowieść o współczesności, o ziemi na której żyjemy o ludziach, którzy sieją dobro.
SYLWIA WALANIA-TELEGA jest absolwentką rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (2015-2020). To młoda rzeźbiarka, którą świat sztuki poznał przez pracę Maranatha, nagrodzoną podczas II Konkursu Sztuki Współczesnej Quadriennale Betesda. Urodziła się w Leżajsku, a obecnie mieszka w sąsiednich Wierzawicach. Uczyła się w liceum plastycznym w Jarosławiu, a w 2020 r. ukończyła z wyróżnieniem rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Karola Badyny. Aktualnie tworzy instalacje, rzeźbę i ceramikę. Interesuje się historią i historią sztuki.
Zapraszamy na wystawę, a także na wernisaż 26 sierpnia o g. 15.00. Wstęp wolny po uprzedniej rejestracji.
Wystawa Sztuki Współczesnej Quadriennale Betesda, 19 sierpnia – 16 września 2022 r., Oddział Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, pl. Bankowy 1A, poniedziałek-piątek g. 10.00-16.30, ostatnie wejście g. 16.00
Miłość i wierność…
Nie ma miłości bez wierności i wierności bez miłości
Serdecznie zapraszamy na wystawę zbiorową laureatów „Quadriennale Betesda”, która odbędzie się w dniach 1-25 lipca 2022 r. w Oddziale Mt 5, 14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przy pl. Bankowym 1A w Warszawie. Wstęp bezpłatny!
Cały ten rok w zaciszach swoich pracowni twórcy rozważali, cóż dla nich znaczą słowa takie jak „wierność”, „niewierność”, „zdrada”, „słowność” czy „prawdziwa miłość”. Prace powstałe na podstawie tej refleksji można będzie oglądać na kolejnej wystawie „Quadriennale Betesda”.
Wśród artystów i twórców, których prace zostaną pokazane na wystawie sztuki współczesnej znajdą się takie nazwiska jak Sylwia Walania-Telega, Anastazja Burko-Dziemidziuk, Joanna Błońska, Michał Bugzel, Tomasz Bielański, Monika Sawionek, Jacek Maślankiewicz, Weronika Żurowska, Tymoteusz Macioszek, Danuta Niklewicz i Krystian Lachor.
Inspiracją dla twórców były ich własne przeżycia, doświadczenia, osobiste historie życia, ale także nauczanie św. Jana Pawła II na temat miłości i wierności: „Dziś cywilizacja śmierci proponuje wam między innymi tak zwaną «wolną miłość». Dochodzi w tym wypaczeniu miłości do profanacji jednej z najbardziej drogich i świętych wartości, bo rozwiązłość nie jest ani miłością, ani wolnością. «Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża, co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe» – napomina nas święty Paweł. Cywilizacja, która w ten sposób rani lub nawet zabija prawidłową relację człowieka do człowieka, jest cywilizacją śmierci, bo człowiek nie może żyć bez prawdziwej miłości”. Święty patron Mt 5,14 uważał, że tylko czyste serce może w pełni dokonać wielkiego dzieła miłości, jakim jest małżeństwo: „Tylko czyste serce może w pełni służyć drugiemu, dlatego głosił, żeby chronić wierność, nie dać się uwieść ułudom szczęścia, za które płaci się cenę nieuleczalnych często zranień lub nawet złamanego życia”. Jan Paweł II ukazuje także negatywne konsekwencje wszelkich niewierności: „Niewierność zamyka człowieka na życie wieczne, na komunię wizji uszczęśliwiającej miłości i szczęśliwości z Bogiem”. Wierność w nauczaniu Ojca Świętego to wierność przymierzu z Bogiem, Jego słowu i woli, wierność drugiemu człowiekowi, a także wierne wytrwanie w sakramencie małżeństwa i kapłaństwa: „Wierność zatem jest odpowiedzialnością za własną miłość”.
Gdzie zatem leży granica między ułudą, a prawdziwą miłością, jak być wiernym i kierować się w życiu dobrem innych wybierając odpowiedzialność za swoje słowa, czyny i uczucia? Czym jest wierność i miłość dla twórców biorących udział w wystawie?
Serdecznie zapraszamy!
Bp Michał Janocha przewodniczył uroczystościom pogrzebowym śp. x. Mirosława Nowaka, dyrektora Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. „Wiedział dobrze, że ewangelizacja przez kulturę jest priorytetem w Kościele. Czuł to, miał dar przyciągania ludzi” – mówił biskup. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
– Wielki historyk sztuki, zafascynowany pięknem w różnych wymiarach. Otwarty na piękno, którego źródło dostrzegał w Bogu i służył mu jako gorliwy kapłan w tylu miejscach – mówił na podczas Mszy Świętej bp Janocha. Ksiądz Mirosław był proboszczem w dwóch warszawskich parafiach, dyrektorem biblioteki seminaryjnej, a ostatnie lata życia poświęcił Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, „które przeprowadził do serca Warszawy w świetle świętojańskiej katedry”: – Ile wystaw, koncertów, spotkań zorganizował. Wiedział dobrze, że ewangelizacja przez kulturę jest priorytetem w Kościele. Czuł to, miał dar przyciągania ludzi – mówił warszawski biskup pomocniczy. „Niezamierzonym testamentem” nazwał bp Janocha ostatni projekt Willmann w Warszawie, który Muzeum Archidiecezji Warszawskiej zrealizowało wspólnie z Mt 5,14.
– Spodobało się Bogu zmiażdżyć go cierpieniem. Modliliśmy się przez długi czas, żeby zaczął oddychać, otworzył oczy. I na przekór nam nasze modlitwy zostały wysłuchane. 11 kwietnia x. Mirek otworzył oczy i stanął przed Tym, za którym całe życie szedł, któremu całe życie na różnych polach duszpasterskich i kulturalnych służył – podkreślił bp Janocha.
Homilię podczas Mszy Świętej wygłosił x. Wojciech Bartkowicz, rektor warszawskiego seminarium, który powiedział, że zmarły kapłan „kochał życie, spieszył się stale, aby go nie marnować”: – Żył w wielkim tempie, jakby wyczuwał, że po tej stronie rzeczywistości nie będzie miał zbyt wiele czasu. Kochał piękno sztukę, niestrudzenie wędrował po świecie sztuki. Zabierał do tych wędrówek wszystkich, którzy chcieli się przyłączyć – mówił.
– Chwała Bogu za śmierć, jak trudno wypowiedzieć te słowa w czasie pogrzebu. Śmierć jest zawsze skandalem, bo to zaprzeczenie sensu miłości. Jeżeli miłość nie potrafi powstrzymać śmierci, to jaki ma sens? Oto wielka tajemnica wiary, głosimy śmierć twoją, Panie Jezu… Czy podobnego wezwania nie domaga się śmierć każdego ucznia Chrystusa? Zwłaszcza tego, który mu służył, zwłaszcza tego, który zaznał podobnej śmierci do śmierci mistrza – podkreślił x. Bartkowicz.
Duchowny tłumaczył, że cierpieniu i umieraniu kapłana od 24 lutego do 11 kwietnia towarzyszyło wiele niezwykłych znaków. – Dlatego ośmielamy się mówić, że to nie było bezsensowne umieranie – podkreślił x. Bartkowicz. I dodał, że “ostatnie wielkie dzieło duszpasterskie x. Mirka na tej ziemi to rozmodlenie osób towarzyszących duchowo w jego cierpieniu i umieraniu”.
Żegnany przez licznych przyjaciół i współpracowników, x. Mirosław Nowak został pochowany w grobie kapłańskim na warszawskich Starych Powązkach.
* * *
KSIĄDZ MIROSŁAW NOWAK we wrześniu obchodziłby 60. urodziny. Urodził się w 19 września 1961 w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 maja 1990 z rąk Józefa kard. Glempa. Wcześniej, w 1987 r. uzyskał magisterium z historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim a w 2006 r. obronił doktorat nauk o sztuce.
Po święceniach, pracował jako wikariusz m.in. w parafiach w Kołbieli (1990-1991) i w Warszawie u św. Aleksandra (1993-1997). Przez 10 lat był też dyrektorem Biblioteki Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie (1998-2008) a następnie przez 5 lat proboszczem stołecznej parafii Wszystkich Świętych (2008-2013) i dziekanem dekanatu śródmiejskiego.
W kwietniu 2013 r. został dyrektorem Muzeum Archidiecezji Warszawskiej i jednocześnie proboszczem parafii Świętej Trójcy na Solcu, gdzie w poklasztornych budynkach muzeum miało wówczas swą siedzibę.
Gdy w 2015 r. Muzeum Archidiecezji Warszawskiej przeniosło się na Dziekanię, x. Nowak jeszcze przez dwa lata pozostał proboszczem parafii na Solcu, a od 2017 r. zamieszkał jako rezydent przy parafii Nawiedzenia NMP na Nowym Mieście. Świątynia tej parafii to – jak wielokrotnie wspominał – najstarszy, murowany kościół na warszawskiej Starówce.
Ksiądz Mirosław Nowak angażował się w prace różnych gremiów eksperckich: od 2013 r. był członkiem Komisji Architektoniczno-Artystycznej Archidiecezji Warszawskiej, należał do Zespołu Ekspertów Kolekcji im. Jana Pawła II Fundacji Caroll-Porczyńskich. Od 2016 r. był konsultorem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego a od 2018 r. pełnomocnikiem ds. zarządzania i opieki nad Kolekcją im. Jana Pawła II. Także w tej roli blisko współpracował z Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
źródło: Archidiecezja Warszawska
Ksiądz dr Mirosław Nowak, dyrektor Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, zakochany w Panu Bogu i sztuce, która według niego była Jego emanacją, zmarł w nocy z 11 na 12 kwietnia. Miał 59 lat.
Ksiądz Mirek – tak o Nim mówiliśmy, mimo że pełnił różne ważne funkcje kościelne i od większości z nas był starszy. Z niektórymi pracownikami Mt 5,14 przeszedł jednak na „ty”. Był wielkim przyjacielem naszego Muzeum, bez jego przychylności nasza ekspozycja nie byłaby tak okazała, zwłaszcza eksponaty związane z kard. Stefanem Wyszyńskim.
Okazywał nadzwyczajną życzliwość ludziom, którzy chcieli zrobić coś dobrego. Nie miał w sobie ani krzty mentalności urzędniczej. W nas, pracownikach Muzeum, dostrzegał partnera, któremu należy pomóc. Obficie korzystaliśmy z jego uprzejmości i fachowości, bo na sztuce znał się jak mało kto. Jeszcze przed święceniami kapłańskimi w 1990 r. uzyskał magisterium z historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, a w 2006 r. tamże obronił doktorat z tej dziedziny.
Dzięki jego wsparciu pozyskaliśmy na ekspozycję z Muzeum Archidiecezji Warszawskiej komplet szat liturgicznych z archikatedry warszawskiej, monumentalną, unikatową monstrancję kard. Aleksandra Kakowskiego, tron prymasa Wyszyńskiego i kurdyban. Te drogocenne przedmioty stanowią istotną część naszej ekspozycji.
Z jego pomocy merytorycznej korzystaliśmy przy tworzeniu Oddziału Mt 5,14 w dawnej galerii Porczyńskich przy pl. Bankowym. Wspaniale układała się nam też współpraca przy organizowaniu wystawy malarstwa „śląskiego Rembrandta”, Michaela Willmanna pt. Willmann encore. Męczeństwa apostołów. Druga część ekspozycji, pt. Willmann. Opus minor, została zorganizowana w siedzibie Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Jakąż rozkosz duchową przeżyła część naszego zespołu, mogąc wysłuchać fascynującej opowieści oprowadzającego nas po wystawie x. dyr. Nowaka! Dzięki niemu mogliśmy zobaczyć więcej. Obie wystawy zaowocowały pięknym katalogiem pod redakcją jego oraz Marka Pierzchały pt. Willmann w Warszawie.
Ksiądz Mirek położył wielkie zasługi jako promotor sztuki najwyższego kalibru. To dzięki niemu Muzeum Archidiecezji Warszawskiej zyskało nową siedzibę w dawnym Domu Dziekana przy Archikatedrze Warszawskiej. To on też zadbał o konserwację i wyeksponowanie średniowiecznego Krucyfiksu Baryczkowskiego z Archikatedry Warszawskiej, o którym mówił, że to „warszawski odpowiednik krucyfiksu królowej Jadwigi na Wawelu”. Opiekował się kolekcją dzieł sztuki przekazaną Kościołowi przez Zbigniewa i Janinę Porczyńskich.
W jednym z wywiadów powiedział: „Wiara i sztuka są jak siostry, interesuje je niewidzialne”. On sam sztukę przeżywał dwojako, co zauważył kierownik działu zbiorów i inwentarzy w Mt 5,14, Tomasz Motyka: „Kiedy oglądaliśmy przepiękny obraz autorstwa Angeliki Kauffmann przedstawiający Świętą Rodzinę z aniołem, Mirek zachwycał się nie tylko malarstwem, ale treścią, którą przedstawiał” – wspominał.
Mieliśmy do zrealizowania wiele planów, m.in. wystawę Kościół przestrzenią wolności, którą zamierzaliśmy zrealizować w 30. rocznicę stanu wojennego. Ksiądz Mirek pozostawił po sobie pustkę nie do wypełnienia.
Żegnaj, Przyjacielu! Ufamy, że teraz spotkasz się z Pięknem Doskonałym twarzą w twarz.
Grzegorz Polak, Mt 5,14